Gwiezdne Szczenię. Antologia Osobista; Jacek Izworski,; Oprawa miękka, ze skrzydełkami
Gwiezdne Szczenię. Antologia Osobista; Jacek Izworski,; Oprawa miękka, ze skrzydełkami

49,99 zł

Cena regularna: 89,99 zł

Najniższa cena: 49,99 zł
szt.
Szamanka. Wizje profetyczne t. II; Emma Popik. Opr. miękka, ze skrzydełkami, 382 str.
Szamanka. Wizje profetyczne t. II; Emma Popik. Opr. miękka, ze skrzydełkami, 382 str.

44,99 zł

Cena regularna: 69,99 zł

Najniższa cena: 39,99 zł
szt.
Pakiet Niepodłegłości 55% - Nieznanych Polaków... + Powroty
Pakiet Niepodłegłości 55% - Nieznanych Polaków... + Powroty

64,99 zł

Cena regularna: 139,98 zł

Najniższa cena: 59,99 zł
szt.
Kyna, Michał Kubacki - Pakiet Promocyjny
Kyna, Michał Kubacki - Pakiet Promocyjny

99,99 zł

Cena regularna: 149,99 zł

Najniższa cena: 99,99 zł
zestaw
Kyna, Michał Kubacki . Okładka miękka, karton, ze skrzydełkami.  408 stron,
Kyna, Michał Kubacki . Okładka miękka, karton, ze skrzydełkami. 408 stron,

44,99 zł

Cena regularna: 79,99 zł

Najniższa cena: 44,99 zł
szt.
E-BOOK - Kyna, Michał Kubacki. E-Pub, Mobi, AZW3
E-BOOK - Kyna, Michał Kubacki. E-Pub, Mobi, AZW3

29,99 zł

Cena regularna: 39,99 zł

Najniższa cena: 29,99 zł
szt.

"Pol Trek. W imieniu Rzeczypospolitej", Luiza Dobrzyńska; oprawa miękka (ze skrzydełkami)

poltrek3djpg.jpg
  • promocja
Dostępność: duża ilość
Wysyłka w: 48 godzin
Dostawa: Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności sprawdź formy dostawy
Cena: 39,99 zł

Cena regularna: 79,99 zł

39.99
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 39,99 zł
ilość szt.

towar niedostępny

dodaj do przechowalni
Ocena: 5
Producent: OdeSFa
Kod produktu: F3F2-3885E

Opis

XXIV wiek. W Galaktyce Drogi Mlecznej zawiązuje się Unia Planet, a wszystkie kraje na naszym błękitnym globie, zostają skonsolidowane w tak zwaną Zjednoczoną Ziemię.

Hmm, wszystkie? ;) Jeden naród ma jak zwykle inny pomysł na siebie i dzielnie broni swojej odrębności. A kiedy Polacy dochodzą do wniosku, że za mało ich jest w kosmosie, postanawiają wziąć sprawy we własne ręce. Bo przecież: Polak potrafi!

Czy zatem statek kosmiczny, zbudowany na częściach z demobilu, załogą z łapanki, przemyconymi zwierzakami i buńczuczną panią kapitan, ma szansę w jakikolwiek sposób przysłużyć się Gwiazdowej Armadzie? Czy to raczej gotowy przepis na pełną absurdalnych przygód awanturników z Polski - katastrofę w Kosmosie? Tam, gdzie na pewno… nikt nie usłyszy Twojego śmiechu!

-----------------------------

Czujecie to? Nic na świecie tak nie pachnie. To polski bimber, dzieci. Raz nasi bombardowali nim 12 godzin. Kiedy było już po akcji, znaleźliśmy wszystkich zalanych w trupa. Kocham zapach bimbru o świcie. A ta książka pachnie bimbrem. Pachnie, jak... zwycięstwo! – płk. Pił Gore.

 

Umarłem ze śmiechu. - C. MacLeod.

-----------------------------

Autorka o "Pol Trek-u": "...moje ulubione dziecię. Jest to pastisz Star Treka, zawierający odniesienia również do innych filmowych uniwersów oraz potężną dawkę fascynacji polskością w jej najzabawniejszych przejawach. Nie ma tam prób uwznioślania naszych wad narodowych, ale też nie są one przedstawiane jako grzech śmiertelny. Ot, Polacy to Polacy... Nawet wśród gwiazd. W Przestrzeni, w której nikt nie usłyszy... naszego śmiechu ;)"

Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

Kraj wysyłki:

Produkty powiązane

Opinie o produkcie (1)

20 lutego 2023

Chcąc oddać ducha książki, nie robiłem notatek i piszę z pamięci. Dlaczego ta ma niby oddać klimat humorystycznej powieści Luizy Dobrzyńskiej? Choćby dlatego, że tego typu sytuacji idealnie wpisywałyby się w klimat „Pol-Treka”, gdzie bohaterowie mogliby zapomnieć o zrobieniu czegoś istotnego. Odkładając na moment próbę bycia śmiesznym na siłę, mogę stwierdzić, że istnieje wiele zdań, które mogłyby z grubsza opisać treść książki. Między innymi: „Kosmiczne przygody Polaków w krzywym zwierciadle!” albo „Polacy, kosmos, co może pójść nie tak?”. Jak tu inaczej opisać historię, gdzie od pierwszych stron czytelnik uśmiecha się szeroko czytając, że statek kosmiczny powstał z części z demobilu albo, że miał nosić miano „HERMASZEWSKI”, ale z powodu braku farby powstała nazwa „HERMASZ”. W zasadzie mógłbym dodawać takich sytuacji mnóstwo, jednak nie widzę sensu. Polecam przeczytać w ciemno bez oczekiwania na obszerne opinię. Moja będzie odbiegać nieco od normalnego schematu. Zamiast tego podważę opinię, że „Poltrek to taki Wędrowycz w kosmosie.”. Otóż szanowni Państwo nie. Oba uniwersa dość mocno się różnią, choć mają wspólny fundament; obśmianie wad Polaków, ale tu już są różnice. U Andrzeja Pilipiuka większość naszych przywar (jeśli nie wszystkie) ma sam Jakub u Luizy natomiast występuje wiele postaci u których słabości zostały dość mocno uwypuklone. Doskonałym przykładem jest duchowny Tadeusz Muchomorek, z jednej strony czytelnik widzi w nim religijnego fanatyka, z drugiej niezbyt bystrego faceta, który próbuje za wszelką cenę dbać o moralność załogi. Pani kapitan Lilianna Zakrzewska to drugi przykład z wielu. Jako dowódca jest dobra; potrafi utrzymać swoich ludzi w ryzach, wymierza sprawiedliwe wyroki i radzi sobie w trakcie bitew. Natomiast przymyka oko na dyscyplinowanie swoich ludzi, ba pozwala nawet na „drobny” chaos w szeregach, dopuszcza do tego by jedno małżeństwo wciąż urządzało awantury i tak dalej. Nie mniej załoga w kryzysowej sytuacji potrafi stanąć za nią murem. Inne różnice są już czysto fabularne. Auror Jakuba nie raz opowiadał jak wygląda schemat tj. Jakub pije samogon, robi „questa” i idzie znowu pić samogon. Po drodze powiedzmy walczy z Bardakami i innymi złoalami. U Luizy sprawa wygląda nieco lepiej. Tam bohaterowie mają więcej do zrobienia niż egzorcysta z Wojsławic. Tłusty Czwartek, Wielkanoc, kazania księdza Muchomorka, czy koło teatralne to tylko jedne z takich przyziemnych spraw, ba nawet kilku załogantów pędzi bimber. Jednak znalazło się także miejsce na drobne elementy kryminału. Humor Wędrowyczowski jest prymitywny, niekiedy wulgarny, natomiast u Luizy widać tę kobiecą finezję, grację, ba niekiedy są wplecione cytaty z jej ulubionych kabaretów, co ważne to wszystko się zazębia i trzyma na uwadze. Także jak ktoś będzie chciał polecić komuś tę książkę, powinien użyć nieco innych określeń niż Wędrowycz w kosmosie, ewentualnie rozwinąć myśl. Dla mnie jako czytelnika obu autorów (lubię Andrzeja, mam jego praktycznie wszystkie książki) mogę z czystym sumieniem napisać, że Poltrek przebija dla mnie Wędrowycza i osobiście chciałbym usłyszeć wersję audio czytaną przez Janusza Zadurę lub Grzegorza Pawlaka. PODSUMOWANIE: „Pol-Trek w imieniu Rzeczypospolitej” to książka, która powinna trafić do serc osób, które chcą poprawić sobie humor po ciężkim dniu. Fabuła jest lekka, łatwa i przyjemna, choć czasem warto przyłożyć się bardziej do lektury i zwrócić uwagę na detale, nawiązania do popkultury. Historia pod sam koniec pędzi niczym student na imprezę. Polecam z czystym sercem!

produktów: 0

wartość: 0,00 zł

przejdź do koszyka

Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl